Konsultacje PKE – odszkodowanie za przedwczesne rozwiązanie umowy– cz. 3
Konsultacje PKE – przedsiębiorcy traktowani jak konsumenci?
21 września, 2020
Konsultacje PKE – wzorce abonenckie od 21 grudnia 2020 r.
24 września, 2020

Zgodnie z zapowiedziami, przedstawiamy ostatni już wpis dotyczący nowych zasad wyliczania odszkodowania związanego z rozwiązaniem umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawartej na czas określony. Podsumujemy w nim proponowane brzmienie nowej regulacji, wskazując na nasze uwagi i zastrzeżenia.

W celu zapoznania się z samymi mechanizmami dochodzenia odszkodowania, zapraszamy do zapoznania się z naszymi poprzednimi wpisami (przeczytasz tu i tu).

Ograniczenie odszkodowania do wysokości połowy opłat abonamentowych pozostałych do końca umowy

Naszym zdaniem, ograniczenie przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu możliwości dochodzenia odszkodowania z tytułu wcześniejszego rozwiązania umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z winy abonenta do wysokości połowy opłat abonamentowych pozostałych do końca umowy jest nieracjonalne i będzie oderwane od wysokości szkody rzeczywiście poniesionej przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego. Świadczy o tym zwłaszcza to, że w uzasadnieniu do PKE nie wskazano, jakie przyczyny przemawiają za zajęciem stanowiska, zgodnie z którym wystarczającym odszkodowaniem dla przedsiębiorcy będzie połowa opłat abonamentowych a nie np. trzy czwarte czy pięć szóstych. Zaproponowany ułamek nie ma żadnego oparcia w wysokości szkody i nie wynika z EKŁE. Nasuwa się pytanie: czemu przedsiębiorca ma tracić należne mu wpływy, jeśli rozwiązanie umowy jest zawinione przez drugą stronę umowy?

Jest to o tyle zastanawiające,  że zgodnie z zasadami określonymi w Kodeksie cywilnym, przedsiębiorca mógłby żądać całości opłat jako utraconych korzyści. Istnieje więc niebezpieczeństwo, że nowe przepisy zostaną uznane za ustawowe ograniczenie wysokości odszkodowania przysługującego dostawcy usług z tytułu utraconych korzyści.

Co więcej, zgodnie z przykładami przytoczonymi w uzasadnieniu PKE, przy obliczaniu odszkodowania brana będzie pod uwagę kwota rzeczywiście uiszczana przez abonenta, tj. powstała po uwzględnieniu ulgi.

W naszej ocenie, wysokość odszkodowania, którego będzie mógł domagać się dostawca usług, nie powinna być uzależniona od wysokości opłat abonamentowych, gdyż przepisy Kodeksu cywilnego wystarczająco odnoszą się do możliwości żądania odszkodowania z tytułu utraconych korzyści. Odpowiednia byłaby więc sytuacja, w której PKE odnosiło by się jedynie do wysokości udzielanych ulg – względnie nakazywałoby porównywać wysokość odszkodowania wynikającego związanego z proporcjonalnym zwrotem ulg z wysokością odszkodowania wyliczonego na podstawie Kodeksu cywilnego.

Dodatkowe uwagi w zakresie regulacji dotyczącej odszkodowania związanego z zatrzymaniem urządzenia końcowego przez abonenta

Tak jak wskazywaliśmy w poprzednim wpisie, regulacja PKE jest w tym zakresie niejednoznaczna i niespójna. Nie istnieją żadne racjonalne względy, dla których powinno uzależniać się kwotę odszkodowania za zatrzymanie urządzenia końcowego od wysokości opłat abonamentowych i udzielonych w związku z nią ulg, gdyż nie będą one miały zbyt wiele wspólnego z wartością telekomunikacyjnego urządzenia końcowego. Oznacza to, że nastąpi nieuzasadnione ograniczenie możliwości żądania zwrotu kosztów urządzenia końcowego przez dostawcę usług.

Skomplikowanie, pracochłonność, symboliczna wysokość odszkodowania

W zasadzie powyższe słowa opisują dosadnie nową regulację, która ma zastąpić obecny art. 57 ust. 6 PT, stanowiący podstawę dochodzenia odszkodowania związanego z dochodzeniem ulg. Nie twierdzimy przy tym, że obecny system był idealny, choć posiadał jedną, ważną zaletę: pozwalał na szybkie wykonanie wyliczeń niezbędnych dla prowadzenie procesu windykacji masowej.

Zakładając, że PKE zostanie uchwalone w zaproponowanym kształcie, dostawca usług będzie musiał wyliczać wysokość odszkodowania na kilka sposobów a następnie porównywać wyniki działań matematycznych i wybrać to, które będzie dla niego najmniej korzystne. Często kwota, której będzie mógł domagać się przedsiębiorca będzie wręcz symboliczna, co oznacza że w przypadku konieczności wytoczenia powództwa celem uzyskania odszkodowania, stanie się to nieopłacalne.

Problem z ulgami określonymi w umowach zawartych przed wejściem w życie PKE w kontekście możliwości dochodzenia roszczeń 

Ze względu na to, że przepisy PKE (przynajmniej na dzień dzisiejszy) mają być stosowane także do umów zawartych przed wejściem w życie tej ustawy, dostawcy usług również w przypadku rozwiązania dotychczasowych umów, musieliby obliczać wysokość przysługującego im odszkodowania na zasadach określonych w PKE, co oznacza, że wielu z nich spotkałoby się z rażącymi stratami (wysokość ulg określono kierując się okolicznościami związanymi z zawarciem umowy). Jak wskazano w jednym z wcześniejszych wpisów, razem z KIKE podejmujemy starania mające na celu wprowadzenie przepisów przejściowych, pozwalających na stosowaniu do dotychczasowych umów przepisów zawartych w PT.

Podsumowanie

Kształt omawianej regulacji jest wynikiem nie tylko postanowień samego EKŁE. Nowe rozwiązania są efektem stanowiska przedstawicieli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którzy w swojej działalności sprzeciwiali się określaniu wysokości ulg w oderwaniu od wysokości opłaty abonamentowej rzeczywiście uiszczanej przez abonenta. Na konieczność ograniczenia roszczeń zwracały uwagę także organizacje zajmujące się ochroną praw konsumentów.

Zdaniem projektodawcy, przepisy PT nie chroniły w sposób wystarczający interesów abonentów i zniechęcały ich do zmiany dostawcy usług a taki sposób uregulowania zakresu roszczeń stanowi kompromis między ochroną uzasadnionych interesów abonentów oraz zapewnieniem dostawcy usług możliwości uzyskania proporcjonalnego zwrotu części kosztu urządzenia. Warto jednak zauważyć, że propozycja dotycząca uregulowania w PKE dochodzenia odszkodowania za przedwczesne rozwiązanie umowy określona w projekcie udostępnionym podczas konsultacji społecznych, dość mocno różni się od tej przedstawionej w pierwszym projekcie ustawy, udostępnionym jeszcze podczas prekonsultacji. Możliwe więc, że projekt PKE ulegnie zmianie po opracowaniu uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji społecznych.

Miejmy nadzieję, że projektodawca odstąpi przede wszystkim od skomplikowania sposobu wyliczania roszczenia. Nie można mieć jednak złudzeń – sposób ustalania wysokości roszczenia po 21 grudnia 2020 roku, na pewno nie będzie już taki sam.

Patrycja Cegiełka- aplikant radcowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*