Debiut mikrokanalizacji w regulacjach prawnych
Bezumowne korzystanie z infrastruktury- konsekwencje i legalizacja
6 listopada, 2023
UWAGA na (pozornie błahe) zmiany w dokumentacji konkursowej KPO/FERC z 3.1.2024 [AKTUALIZACJA]
12 stycznia, 2024

Nowelizacja rozporządzenia technicznego dla telekomunikacji przyniosła wiele ciekawych zmian. Kilka z nich, choć wygląda niewinnie, będzie miała duże znaczenie dla kształtowania nowych warunków budowy i eksploatacji sieci. Zajmijmy się jedną z tych, która swój potencjał ujawnia przy wyborze procedur budowlanych. Mowa o Rozporządzeniu Ministra Cyfryzacji z dnia 26 maja 2023 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać telekomunikacyjne obiekty budowlane i ich usytuowanie i wprowadzeniu pojęcia mikrokanalizacji światłowodowej.

W odświeżonym rozporządzeniu mikrokanalizację dołączono do pojęcia kanalizacji kablowej, obok dotychczasowego “ciągu połączonych ze sobą rur osłonowych”. Do pojęcia kanalizacji konsekwentnie zaliczono związane z nią pomieszczenia podziemne dla kabli telekomunikacyjnych lub mikrokabli światłowodowych i ich złączy oraz pasywnych urządzeń telekomunikacyjnych.

Tytułowy debiut zamyka temat wątpliwości przy klasyfikacji obiektów budowlanych, a trzeba przyznać, że przez ostatnią dekadę obserwowaliśmy niesamowitą kreatywność w kwestii unikania powiązań mikrokanalizacji z klasyczną kanalizacją i jej bagażem formalno-prawnym. Przedrostek mikro i stosunkowo mało znana technologia stosowania rur dla pojedynczych kabli, pozwoliły skutecznie ograniczyć urzędniczą czujność i korzystać z ułatwień przewidzianych dla telekomunikacyjnej linii kablowej.

Dlatego w obecnym stanie prawnym, dla dużych inwestycji (np. sieci realizowanych w ramach KPO i FERC) można śmiało mówić o istotnej zmianie środowiska formalno-prawnego. Inwestorom, którzy wcześniej zdecydowali się na wykorzystanie nieprecyzyjnych przepisów i budowę “mikrokanalizacji” realizowali na bazie np. procedur dla ” telekomunikacyjnej linii kablowej”, nowe rozporządzenie zamknęło furtkę dla szybszych i tańszych rozwiązań.  Zaklasyfikowanie inwestycji jako telekomunikacyjnej linii kablowej, zwalniało z obowiązku zgłaszania robót i pozwalało to na szybsze rozpoczęcie prac, bez trzytygodniowego oczekiwania. Jeszcze więcej ulgi dawała możliwość uniknięcia niektórych postępowań administracyjnych, związanych z przepisami odrębnymi wymaganymi dla skutecznego zgłoszenia.

W obecnych warunkach, budowa mikrokanalizacji bezdyskusyjnie podlega zgłoszeniu. Na tym etapie dokumentacja będzie badana pod kątem spełnienia wszelkich wymogów postawionych przez przepisy prawa budowlanego. To świetna okazja do przypilnowania inwestora w tematach: pozwoleń konserwatora zabytków, nadzorów archeologicznych, ochrony przyrody, nienormatywnych zbliżeń itd. Niestety, nawet wytrawni inżynierowie miewają trudności z opanowaniem wszystkich tych niuansów, a zderzenie z budowlaną check-listą bywa bardzo bolesne, zwłaszcza jeśli w przededniu przekazania dokumentacji na budowę ujawniane są braki w formalnościach wymagających kilku miesięcy pracy.

Obowiązkowe zgłoszenia to także duża zmiana pod kątem zabezpieczenia finansowego inwestycji. Naciągane “linie telekomunikacyjne” pozwalały na niemałe oszczędności przy omijaniu niektórych obowiązków budowlanych, jak choćby zakupu kompletu map do celów projektowych. Obowiązek ten od lat pozostaje bardzo dyskusyjny. Inwestorzy wskazują na ogromny koszt takich map i bardzo wątpliwą ich wartość. Również w prawie budowlanym, nie przez przypadek, rozdziela się pojęcia mapy aktualnej i mapy do celów projektowych. Jednak trudno jest dyskutować z urzędnikiem (przyjmującym wniosek na naradę koordynacyjną, czy zgłoszenie budowlane), za którym stoi wieloletnia tradycja i nieprecyzyjne prawo. Rozsądek może podpowiadać by ten niebagatelny koszt ponieść, zwłaszcza w obliczu bezwzględnych terminów.

Na osobny akapit zasługuje obowiązek dołączenia do zgłoszenia oświadczenia o posiadaniu tytułu prawnego do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Oświadczenie składane jest pod rygorem odpowiedzialności karnej więc, choćby w warunkach wątpliwości odnośnie poprawności zawartych umów na dostęp do nieruchomości, dla wielu może się to okazać dodatkowym wyzwaniem.

W odróżnieniu od sytuacji, w której inwestor mógłby przymknąć oko i inwestycja z powodzeniem zostałby zrealizowana, to organ administracji budowlanej takiej elastyczności nie ma.

Podsumowanie nasuwa się jedno: w najlepszym wypadku mamy tu brak dobrych wiadomości.

Autor:

Justyna Kowalczyk

Specjalista ds. inwestycji telekomunikacyjnych

1 Comment

  1. ASIA Z MTOWER pisze:

    Nowelizacja rozporządzenia technicznego dla telekomunikacji z pewnością wprowadziła istotne zmiany, a artykuł skupia się na jednym z kluczowych aspektów – mikrokanalizacji światłowodowej. Autor zwraca uwagę na to, że choć ta zmiana może wydawać się niewielka, jej wpływ na warunki budowy i eksploatacji sieci telekomunikacyjnych może być znaczący.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*