Dopiero co przedsiębiorcy telekomunikacyjni zdążyli się przyzwyczaić do sprawozdawczości na nowych zasadach, a tu wraz z uchwaleniem PKE pojawiły się kolejne zmiany, a następne są na horyzoncie. Ale po kolei.
Na przedsiębiorcach telekomunikacyjnych ciążą określone cykliczne obowiązki sprawozdawcze, w tym przekazywania danych o:
Obowiązki te przeszły w ostatnich latach sporą metamorfozę: doszedł obowiązek sprawozdawania danych do SIDUSIS, zmieniła się częstotliwość sprawozdawania danych, a ISP musieli uporać się z nowymi systemami informatycznymi, do których te dane mają być przekazywane. Przedsiębiorcy dostali też zupełnie nowe rozporządzenie inwentaryzacyjne, które wywróciło do góry nogami zakres przekazywanych informacji.
Wraz z uchwaleniem PKE pojawiły się kolejne zmiany – jak się póki co wydaje – niezbyt uciążliwe dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Z dniem 1 stycznia 2025 roku weszły zmiany w art. 29 ust. 2 megaustawy.
Przede wszystkim zmieniły się terminy sprawozdawcze: dane o infrastrukturze sprawozdawane dwa razy do roku, należy przekazać do 31 marca (wg. stanu na 31 grudnia poprzedniego roku) oraz do 15 września (wg. stanu na 30 czerwca), natomiast termin sprawozdania informacji o obiektach budowlanych przypada na 31 marca (wg. stanu na 31 grudnia poprzedniego roku), a zatem pokrywa się z pierwszym terminem sprawozdania danych o infrastrukturze. No właśnie… sprawozdania informacji o „obiektach budowlanych”, a nie jak dotąd o „budynkach”. Użyty zwrot nie jest przypadkowy, ponieważ w megaustawie dokonano właśnie takiej zmiany, która powoduje, że sprawozdawczością nie będą już objęte „budynki” umożliwiające kolokację, lecz właśnie „obiekty budowlane”, które tę kolokację umożliwiają. Niewielka, ale treściwa zmiana, ponieważ pojęcie „obiektu budowlanego” jest pojęciem szerszym, niż „budynek”, a co za tym idzie – więcej elementów będzie się kwalifikować do sprawozdania.
Pocieszające jest to, że póki co przedsiębiorców obowiązują dotychczasowe rozporządzenia – zarówno inwentaryzacyjne (art. 29 ust. 2 megaustawy) jak i dotyczące rodzaju i zakresu działalności (F00, dawny art. 7 PT), określające szczegółowo zakres danych podlegających sprawozdaniu. Minister ma obecnie niespełna 2 lata na wydane nowych rozporządzeń w tej materii, uwzględniających zmiany w ustawach. Do tego czasu wszystkich obowiązują ‘stare’ akty wykonawcze i dotychczasowy zakres sprawozdawanych danych.
Przy tej okazji, Ministerstwo Cyfryzacji ramię w ramię z UKE, podjęło dialog z przedstawicielami branży, aby uprościć sprawozdawczość i wyeliminować z niej te informacje, które mówiąc wprost – są dla wszystkich zbędne. Na tapet wzięto kompleksowo całą sprawozdawczość – od danych w SIDUSIS, przez PIT, aż po COCOM, aby spojrzeć na problem systemowo. W połowie stycznia 2025 r. w Ministerstwie odbyło się nawet pierwsze (i zdaje się, że nie ostatnie) spotkanie, na którym przedstawiciele Ministerstwa, UKE oraz branży dyskutowali o tym, jakie dane są potrzebne, czemu mają służyć i czy można z nich zrezygnować albo tak przemodelować system sprawozdawczości, by maksymalnie uprościć i zminimalizować obowiązki spoczywające na przedsiębiorcach. Reprezentanci branży mieli okazję, aby bezpośrednio opowiedzieć i wyjaśnić przedstawicielom administracji publicznej, z jakimi problemami się zmagają, w czym tkwią trudności i jakie mają pomysły na ich wyeliminowanie.
Jest szansa na to, że sprawozdawczość w przyszłości nie będzie aż tak problematyczna jak dotychczas i uda się wypracować rozwiązania, które pozwolą przedsiębiorcom na sprawne przekazywanie użytecznych dla organów publicznych danych. Co przyniosą kolejne spotkania – czas pokaże.
