Zgodnie z zapowiedzią, poniżej druga część subiektywnej listy najczęstszych błędów na jakie możecie natrafić we wzorcach dokumentów abonenckich przygotowanych po 10 listopada 2024 r. Przypominamy, że lista powstała na bazie naszych kancelaryjnych doświadczeń w trakcie weryfikowania dokumentów abonenckich wdrażanych samodzielnie przez ISP oraz w oparciu o analizę dokumentacji opublikowanej przez rożnych ISP na stronach www.
Zgodnie z wytycznymi do formularza zwięzłego podsumowania warunków umowy:
Aby zwiększyć czytelność, podsumowanie warunków umowy nie powinno, o ile nie jest to należycie uzasadnione, być dłuższe niż odpowiednik jednej strony formatu A4 po wydrukowaniu z użyciem łatwej do odczytania czcionki. W przypadku usług wiązanych podsumowanie to nie powinno być dłuższe niż trzy strony formatu A4 po wydrukowaniu z użyciem czytelnej czcionki. Dłuższe podsumowanie mogłoby być uzasadnione, na przykład ze względu na dostępność dla konsumentów z niepełnosprawnościami.
Ustawodawca unijny narzuca więc dostawcom usług objętość zwięzłego podsumowania warunków umowy, gdy umowa zawierana jest tylko na jedną usługę, na przykład usługę dostępu do Internetu. Najczęstszy błąd to zadrukowanie dwóch stron A4. Zdajemy sobie sprawę, że zmieszczenie się na jednej stronie bywa czasami karkołomne, ale przy minimalizacji przekazywanych treści oraz odpowiednim formatowaniu dokumentu możliwe jest spełnienie wymogu stawianego dla objętości formularza.
Przypominamy także, że gdy formularz opisuje więcej niż jedną usługę, nie obowiązuje ograniczenie do jednej strony A4. W takim przypadku zwięzłe podsumowanie warunków umowy może mieć maksymalnie trzy strony.
No i na sam koniec, zwięzłe podsumowanie warunków umowy to formularz, co oznacza, że wymagana treść musi znaleźć się w odpowiednim miejscu i być prezentowana w odpowiedniej kolejności. Dlatego zbytnia kreatywność w przypadku tego dokumentu abonenckiego, zdecydowanie nie jest zalecana.
Przenoszenie do umowy treści art. 307 ust. 1 i/lub art. 308 ust. 1 PKE – sprowadzające się do ich cytowania – jest błędem. Podobnie jak posługiwanie się ogólnymi hasłami, typu „wzrost kosztów lub nakładów związanych ze świadczoną usługą, które mają bezpośredni wpływ na zakres, jakość i zawartość usług, m.in…” Tak sformułowane klauzule modyfikacyjne nie spełniają podstawowych standardów, na które w swoich decyzjach wielokrotnie zwracał uwagę UOKiK, to jest precyzyjności, zasadności, klarowności czy przewidywalności dla abonenta.
Zbytnia ogólność sprawia, że przesłanka jednostronnej zmiany umowy przestaje być transparentna, ponieważ nie wskazuje konkretnego stanu faktycznego, w którym może dojść do jednostronnej zmiany warunków umowy oraz kryteriów w oparciu, o które taka zmiana miałaby nastąpić.
Poza powyższym należy pamiętać, iż UOKiK neguje w przypadku umów na czas określony możliwość zmiany wysokości abonamentu przez dostawców usług. Tym samym waloryzacja opłaty abonamentowej w przypadku umów na czas określony jest bardzo ryzykownym posunięciem.
Przygotowanie cennika w sposób prawidłowy jest wyzwaniem dla wielu dostawców usług. Błędy najczęściej dotyczą prezentacji cen, w tym potencjalnych rabatów. Polegają one między innymi na:
Prezentowanie ceny obniżonej wymaga zestawienia jej z łączną ceną, którą konsument obowiązany będzie uiścić w sytuacji niewyrażenia dodatkowych zgód (tj. w wysokości nieuwzględniającej rabatu/rabatów). Ceny powinny zostać zaprezentowane w sposób równoważny, a więc w bezpośrednim sąsiedztwie, z zastosowaniem podobnej czcionki, stopnia czytelności itp.
W weryfikowanych cennikach znajdowaliśmy pozycje sprzeczne z PKE i/lub stanowiące klauzule niedozwolone. Dotyczyły one pobierania od abonentów opłat na przykład za:
Przedsiębiorca telekomunikacyjny nie może ograniczać ani uniemożliwiać:
1) korzystania z dostępu do publicznej sieci telekomunikacyjnej za pośrednictwem lokalnej sieci radiowej wybranej przez użytkownika końcowego, w przypadku gdy lokalna sieć radiowa została udostępniona;
2) udostępnienia lokalnej sieci radiowej na potrzeby korzystania z dostępu do sieci telekomunikacyjnej na rzecz użytkowników końcowych.
W związku z powyższym działaniem sprzecznym z PKE i klauzulą niedozwoloną jest obciążanie abonenta za takie udostępnienie usługi opłatą/karą.
Wraz z wejściem w życie PKE zniknął dotychczas występujący dualizm regulacyjny w zakresie pozyskiwania zgody na niezamówioną informację handlową. Zgodnie z art. 26 pkt 3) ustawy wprowadzającej PKE uchylony został art. 10 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. W konsekwencji jako błędne uznać należy pozyskiwanie w dalszym ciągu przez niektórych dostawców usług więcej niż jednej zgody na przesyłanie informacji handlowej i/lub na marketing bezpośredni.
Zasadniczo większość abonentów dokonuje płatności za świadczone na ich rzecz usługi przelewem na rachunek bankowy dostawcy usług. Tym samym poprzez tę czynność wyrażają zgodę na przetwarzanie numeru ich rachunku bankowego przez dostawcę usług. Z kolei przetwarzanie numeru telefonu, gdy umowa obejmuje usługę telefonii stacjonarnej lub mobilnej, niezbędne jest do realizacji umowy, a więc nie ma konieczności pozyskiwania zgody.
Justyna Dzierżawska
Radca prawny