Kserowanie dowodu osobistego abonenta w świetle ustawy o dokumentach publicznych – kserować, czy nie kserować?
Kary za brak zgód na marketing bezpośredni
18 lipca, 2019
Emisja promieniowania elektromagnetycznego (PEM)- raport NIK
8 sierpnia, 2019

Z dniem 12 lipca 2019 roku weszła w życie ustawa o dokumentach publicznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 53). Na gruncie tej ustawy pojawiła się wątpliwość, czy praktyka polegająca na skanowaniu bądź wykonywaniu kserokopii dowodu osobistego (lub innego, wymienionego w ustawie dokumentu) będzie dopuszczalna, czy też zachowanie takie będzie sankcjonowane karą do nawet 2 lat pozbawienia wolności. W Internecie można znaleźć szereg artykułów straszących „karą więzienia” za skserowanie dowodu osobistego po 12 lipca. Czy wobec tego przedsiębiorcy telekomunikacyjni mogą zeskanować dowód osobisty przy zawieraniu umowy o świadczenie usług czy też będą narażać się na odpowiedzialność karną?

Nie wnikając w dopuszczalność kserowania dowodów na gruncie przepisów o ochronie danych osobowych, to naszym zdaniem w świetle ustawy o dokumentach publicznych przedsiębiorcy telekomunikacyjni nie będą penalizowani za wykonanie ksera i to wcale nie dlatego, że kserokopia będzie wykonana do celów służbowych lub zawodowych.

Przepis, który jakoby ma stanowić podstawę odpowiedzialności karnej brzmi następująco:

Kto wytwarza, oferuje, zbywa lub przechowuje w celu zbycia replikę dokumentu publicznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W przywołanym przepisie karnym kluczowy jest zwrot w celu zbycia. Przedsiębiorcy telekomunikacyjni, o ile w ogóle skanują dowody osobiste, czynią to w celu potwierdzenia tożsamości osoby, z którą zawierają umowę, a nie w celu późniejszego zbycia skanu dokumentu. Taki cel zeskanowania dowodu osobistego (a także paszportu czy prawa jazdy) przesądza o niewypełnieniu znamion tzw. strony podmiotowej czynu.

Przywołany wyżej przepis nie powstał po to, aby napiętnować samo skanowanie dokumentów i ich późniejsze przechowywanie, lecz po to, by zwalczać proceder sprzedaży tzw. dokumentów kolekcjonerskich. W uzasadnieniu do ww. ustawy (druk sejmowy nr 2153) ustawodawca zaznaczył, że obowiązujące przepisy dotyczące przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów, w szczególności przepis art. 270 § 1 Kodeksu karnego: „Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa (…)”, nie dają możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności osób oferujących takie „dokumenty” bez udowodnienia celu ich użycia. […] zagrożeniem dla bezpieczeństwa jest samo oferowanie tego typu „dokumentów”.

Podsumowując, wykonanie skanu dowodu osobistego bez zamiaru przekazania tego skanu osobom trzecim, nie powinno powodować powstania odpowiedzialności karnej przedsiębiorcy telekomunikacyjnego na gruncie ustawy o dokumentach publicznych, zwłaszcza, że przy dopuszczalnej prawem formie dokumentowej zawierania umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych z jednoczesnym obowiązkiem weryfikacji tożsamości abonenta, wykorzystywanie skanów może być jednym ze sposobów takiej weryfikacji. Tak jak wspominałem, poza ramami niniejszego wpisu pozostaje jednak zasadność wykonywania (posługiwania się) takich skanów na gruncie RODO.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*