Podatkowy alert! Samorządy a podatek od infrastruktury telekomunikacyjnej
13 lutego, 2015
Umowę zawiera się na złe czasy…
20 lutego, 2015

Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, a za nim Telko.in– lokalnych dostawców usług niepokoi wzrost liczby samorządów świadczących usługi telekomunikacyjne. Mając na uwadze nasze doświadczenia- nie sposób odmówić przedsiębiorcom racji (przynajmniej naszym klientom). Bo jak się zachować, gdy pod nosem ISP wyrasta gminna infrastruktura?

Trzeba przyznać, że idea wykonywania działalności telekomunikacyjnej przez samorządy jest szczytna. Samorząd ma ingerować tam, gdzie lokalny biznes nie inwestuje, a interwencja jest uzasadniona potrzebami konsumentów. Założenie było jasne! Samorząd działa tylko tam, gdzie brak zainteresowania ISP.

Praktyka pokazała jednak, że gdzieniegdzie gminny internet posłużył głównie jako kiełbasa wyborcza przed zeszłorocznymi wyborami samorządowymi. Za przykład podam sytuację, w której w jednej z gmin na wchodzie Polski (nazwijmy ją Gmina X), na dachu szkoły podstawowej stoją obok siebie dwa maszty z antenami (jeden samorządowy, drugi należący do lokalnego dostawcy usług). W zasięgu anten pozostaje niewielka wieś, która do tej pory, na brak możliwości korzystania z usług nie narzekała. Infrastruktura ISP na dachu szkoły jest namacalnym dowodem na to, że lokalnemu biznesowi się opłaca!

Maszt i anteny na dachu szkoły w Gminie X stały się zarzewiem konfliktu, który ciągnie się po dziś dzień (jak przysłowiowy spór o miedzę). Gminną infrastrukturę, wybudowaną w zeszłym roku w ramach projektu “odziedziczył” nowy wójt Gminy X. Dla ciekawskich- staremu wójtowi nie udało się wywalczyć reelekcji (nawet z gminnym internetem na plakatach wyborczych). Nota bene stary wójt przegrał w wyborach ilością głosów, jaka mniej więcej odpowiadała ilości abonentów, jacy chwilowo zostali pozbawieni możliwości korzystania z usług telekomunikacyjnych w wyniku sporu na linii ISP z Gminą X. Przypadek?

Nowy wójt Gminy X ochłonął po wyborach, przejrzał dokumenty, zinwentaryzował dobra gminne, po czym zapytał szczerze- a po co Gminie X ta cała telekomunikacja…:)

Przez skórę czuje, że Gmin X jest w naszym kraju więcej.

2 Comments

  1. Marcin pisze:

    Muszę potwierdzić, jest więcej, nie tylko gmin ale i urzędy miasta.

  2. Kazek z Doliny pisze:

    Pani Mecenas, u nas na Podkarpaciu to wyłącznie takie sytuacje. Ino sojusz między wójtem, a panem. A i pleban niekiedy chciałby własny interesik przykręcić i do daniny z tacy dorobić…

Skomentuj Kazek z Doliny Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*