Kiedy mogę udostępnić Kowalskiemu dane osobowe Nowaka?
13 sierpnia, 2014
Materiał na KIKE.PL – Trybunał Konstytucyjny a udostępnianie danych telekomunikacyjnych
19 sierpnia, 2014

P1010126Wielu z Was konieczność uzgodnienia przebiegu projektowanej sieci z Zespołem Uzgadniania Dokumentacji Projektowej uznawało za barierę inwestycyjną. Dotychczas obowiązujące przepisy powodowały wydłużenie procesu inwestycyjnego, a w niejednym starostwie ZUD kojarzył się z blokadą inwestycji i korupcją. W kuluarach przedsiębiorcy telekomunikacyjni wspominali o przypadkach, gdzie jedynie gratyfikacja finansowa lub wybór jedynego słusznego projektanta mogły otworzyć drzwi do tzw. uzgodnienia.

12 lipca 2014 r. weszły w życie przepisy zmieniające Ustawę Prawo geodezyjne i kartograficzne, a ustawa zmieniająca objęła przede wszystkim przepisy regulujące podstawę prawną działania ZUDów. Uchylone zostało również rozporządzenie, które do tej pory stanowiło podstawę dla działania ZUDu i wydawania przez to „ciało” wiążących opinii.

Narady koordynacyjne

Aktualnie sytuowanie projektowanych sieci uzbrojenia terenu na obszarach miast oraz w pasach drogowych na terenie istniejącej lub projektowanej zwartej zabudowy obszarów wiejskich, uzgadnia się na naradach koordynacyjnych organizowanych przez starostę. ZUDy zostały zatem zamienione na narady koordynacyjne.

Z obowiązku przedstawiania projektowanej sieci do koordynacji zwolniono przyłącza oraz sieci uzbrojenia terenu sytuowane wyłącznie w granicach działki budowlanej.

Nowa procedura koordynacji

Wniosek inwestora (lub projektanta) o skoordynowanie powinien zawierać dokumenty zawierające propozycje usytuowania sieci zamieszczoną na planie sytuacyjnym lub na kopii mapy zasadniczej.

Starosta po otrzymaniu wniosku o uzgodnienie/koordynację powinien wyznaczyć termin narady, o czym powinien zawiadomić wnioskodawców, podmioty, które zarządzają sieciami uzbrojenia terenu, wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, na terenie których mają być sytuowane sieci oraz inne podmioty, które mogą być zainteresowane wynikami narady.

Protokół z narady koordynacyjnej

Rezultaty narady koordynacyjnej utrwala się w protokole zawierającym między innymi określenie sposobu przeprowadzenia narady, jej termin i miejsce, opis przedmiotu narady, dane wnioskodawcy, dane uczestników narady i ich stanowiska.

Najważniejsza zmiana- kompetencja rady koordynacyjnej

Najistotniejszym elementem nowelizacji, jest naszym zdaniem nowe brzmienie art. 28c Prawa Geodezyjnego i Kartograficznego, zgodnie z którym

na dokumentacji projektowej będącej przedmiotem narady koordynacyjnej zamieszcza się adnotację zawierającą informację, iż dokumentacja była przedmiotem narady koordynacyjnej oraz dane, o których mowa w art. 28b ust. 6 pkt. 1 PGiK (określenie sposobu przeprowadzenia nardy, jej miejsce, znak sprawy).

Oznacza to, że rada koordynacyjna nie wydaje żadnej opinii dotyczącej dokumentacji projektowej, a jedynie zamieszcza na niej adnotację, że dokumentacja ta była przedmiotem narady oraz informacje dotyczące sposobu przeprowadzenia narady, jej termin, miejsce oraz znak sprawy.

Celem nowelizacji było całkowite przerzucenie odpowiedzialności za brak uwzględnienia wyników narady na projektanta i inwestora.

Naszym zdaniem nie ma podstaw by rada koordynacyjna odmówiła zamieszczenia adnotacji (bo adnotacja ma służyć potwierdzeniu faktu, że dokumentacja była przedmiotem narady bez względu na to jaka jest opinia na temat przebiegu projektowanej sieci), co powinno skutecznie ukrócić wszelkie patologiczne zjawiska z jakimi branża zmagała się do tej pory.

[o naradach koordynacyjnych po 1 lipca 2016 przeczytasz tutaj]

18 Comments

  1. Wacek Polny pisze:

    Potrafie sobię jednak wyobrazić sytuację gdy te nowe ciała opiniodawcze przylepią sobie kompetencje do wydawania jakichś wiążących opinii lub odmówią zamieszczenia adnotacji. Czy nie istnieje zagrożenie takiego postępowania ZUDÓW? Przecież w Polsce “powiatowej”, co urząd to inne zwyczaje. Najczęściej w oderwaniu od realnie obowiązujących przepisów. Pozdrawiam

    • Ewelina Grabiec pisze:

      Niestety niektóre powiaty już teraz uchwaliły coś na kształt “regulaminów rad koordynacyjnych”. Dokumenty te w nieuprawniony sposób rozszerzają kompetencje rad i dają im możliwość odmowy umieszczenia adnotacji i odesłania na kolejny termin rady (jeżeli projekt będzie budził zastrzeżenia). Wertując strony www natrafiłam na niechlubne przykłady. W chwili obecnej pocieszające jest to, że przepisy nie budzą większych wątpliwości co do praw i obowiazków rady oraz możliwości udziału w niej właścicieli sieci uzbrojenia terenu (można brać udział w posiedzeniach).

  2. Karol pisze:

    Takie regulaminy rozszerzające kompetencje są oczywistym nadużyciem i moim zdaniem pierwszy przypadek odmowy dokonania adnotacji trzeba stawiać przed sądem aby jak najszybciej wybić urzędnikom z głowy zwadzę którą sami sobie nadają. Narzuca mi się natomiast pytanie w czym przeszkadza brak adnotacji. Na pewno nie zadziała tutaj przepis o pozwoleniach i opiniach wymaganych innymi przepisami prawa, ponieważ adnotacja nie jest opinią. Czy w procesie inwestycyjnym istnieje prawny wymóg posiadania adnotacji od rady koordynacyjnej ?

    • Ewelina Grabiec pisze:

      Panie Karolu,
      Dziękuję za komentarz.Sprawa nie jest jednak tak oczywista jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Do zgłoszenia należy dołączyć w zależności od potrzeb odpowiednie szkice lub rysunki, a także pozwolenia, uzgodnienia i opinie wymagane odrębnymi przepisami. Natomiast zgodnie z nowym brzmieniem art. 28b ust. 1 prawa geodezyjnego i kartograficznego- sytuowanie projektowanych sieci uzbrojenia terenu uzgadnia się na naradach koordynacyjnych organizowanych przez starostę. W nowych przepisach niestety nadal mowa o uzgodnieniu, co może w dalszym ciągu rodzić pewne kontrowersje. Moim zdaniem brak dołączenia do zgłoszenia dokumentacji z adnotacją rady koordynacyjnej może powodować wydanie postanowienia o obowiązku uzupełnienia zgłoszenia w odpowiednim terminie, aczkolwiek temat jest do głębszej analizy.

  3. Piotr pisze:

    Witam
    Przypadkiem trafiłem na Waszą stronę i trochę ze sporym zdziwieniem przeczytałem o “problemach” w zakresie uzgadniania projektów na ZUDP. Jestem projektantem m.in. sieci zewnętrznych (np. ciepłowniczych) i kontakty z ZUD-ami mam już od ponad 10 lat i o takich zjawiskach nigdy nie słyszałem. Z ciekawością bym się dowiedział w jakich to Urzędach tak się mają sprawy. Ja działam na obszarze Śląska i Zagłębia i tu mogę jedynie mówić o bardzo przyjaznych pracownikach wydziałów geodezji np. Katowice, Sosnowiec, Chorzów, Bytom.
    Pozdrawiam
    Piotr Krogulec

  4. Katarzyna pisze:

    Witam,
    Jako firma zajmująca się projektami branży sanitarnej i konstrukcyjnej złożyliśmy do Starostwa w Mińsku Mazowieckim na naradę koordynacyjną projekt zawierający sieć kanalizacji deszczowej, przyłącze wodociągowe (wymagał tego inwestor), sieć energetyczną ENN. Na projekcie nie było podpisu projektanta branży elektrycznej, cały projekt podpisał mój szef posiadający uprawnienia konstrukcyjne i sanitarne. Na tabeli projektu nie był wpisany elektryk, we wniosku na posiedzenie też nie był wpisany. Nie chcą nam rozpatrzeć projektu bez jego podpisu. Chodzi o czas, elektryk nie zdąży do nich dojechać przed naradą koordynacyjną. Proponowaliśmy że elektryk przyjedzie i podpisze projekt przy odbiorze. Jaka jest podstawa prawna według, której mogą nasz projekt odrzucić?
    Bardzo proszę o pomoc.
    Aż nie chce się projektować jak ma się do czynienia z takimi urzędnikami.
    Pozdrawiam,
    Katarzyna Kleszcz

    • Ewelina Grabiec pisze:

      Dzień dobry,

      Dziękuję za komentarz.

      Moim zdaniem przedmiotem narady powinny być dokumenty przedłożone przez projektanta lub inwestora, a wszelkie zastrzeżenia powinny znaleźć odzwierciedlenie w protokole z narady. Na dokumentacji powinna widnieć adnotacja, że ta była przedmiotem narady.
      Rada koordynacyjna nie może odmówić złożenia adnotacji bo to na inwestorze i projektancie ciąży odpowiedzialność za projekty i dokumenty.

      Jeżeli chodzi o sposób przeciwstawienia się praktyce konkretnego starostwa to proszę o kontakt na e-mail.

  5. Katarzyna pisze:

    Bardzo dziękuje za pomoc.
    W razie potrzeby pozwolę sobie jeszcze się do Państwa odezwać.
    Pozdrawiam
    K. Kleszcz

  6. Piotr pisze:

    Dzień dobry!
    Proszę o wyjaśnienie. Inwestor złożył projekt instalacji gazowej (od ogrodzenia do budynku i w budynku) o pozwolenie na budowę. Projekt nie był uzgodniony na Naradzie Koordynacyjnej (instalacja doziemna w obrębie jednej działki) . Starosta wydał postanowienie o nałożeniu obowiązku uzupełnienia dokumentacji w zakresie uzgodnienia kolizji z kablem telekomunikacyjnym z którym krzyżowała się projektowana instalacja gazowa powołując się na Dz.U. z 2012r. poz 462 ze zm. Czy postanowienie Starosty było zasadne?

    • Ewelina Grabiec pisze:

      Panie Piotrze,

      Wolałabym mieć wgląd w akta sprawy by udzielić pełnej i jednoznacznej odpowiedzi.
      Niemniej jednak, w obecnym stanie prawnym nie uzgadnia się na naradach koordynacyjnych przyłączy oraz sieci uzbrojenia terenu sytuowanych wyłącznie w granicach działki budowlanej. Od tej reguły jest jednak wyjątek. Na wniosek inwestora lub projektanta sieci uzbrojenia terenu, podmiotu zarządzającego siecią uzbrojenia terenu lub wójta (burmistrza, prezydenta miasta), uzasadniony w szczególności potrzebą wyeliminowania zagrożeń wynikających z możliwej kolizji między sytuowanymi na tym samym terenie sieciami uzbrojenia terenu, przedmiotem narady koordynacyjnej może być sytuowanie projektowanych sieci uzbrojenia terenu na obszarach działek budowlanych, lub sytuowanie przyłączy.

  7. Krzysztof pisze:

    Skoro art. 28b, Prawa geodezyjnego i kartograficznego mówi, że na naradach koordynacyjnych organizowanych przez starostę uzgadnia się sytuowanie projektowanych sieci uzbrojenia terenu, to w rozumieniu terminu “uzgadnia się” inwestorowi należna jest informacja, czy jego dokumentacja została uzgodniona, czy też nie. Proszę spojrzeć na stronę GUGiK, gdzie w interpretacjach dotyczących narad koordynacyjnych w pkt.3 mówi się, że nie ma przeszkód, aby protokół narady zawierał informację o uzgodnieniu pozytywnym/negatywnym, jeżeli wszyscy uczestnicy narady są jednomyślni w sprawie usytuowania sieci uzbrojenia terenu. W przypadku gdy stanowiska uczestników narady są rozbieżne, protokół powinien zawierać poszczególne stanowiska. Ten zapis ma sens i w tym kontekście taki właśnie winien być finał narady koordynacyjnej. Inwestor otrzymuje konkretną informację, że jego projekt jest bezkolizyjny w stosunku do sieci uzbrojenia podziemnego terenu istniejącego i projektowanego.

    • Ewelina Grabiec pisze:

      Panie Krzysztofie,

      Co do zasady zgadzam się z Pańskim stanowiskiem. Ale…
      Rada koordynacyjna nie wydaje żadnej opinii dotyczącej dokumentacji projektowej, a jedynie zamieszcza na niej adnotację, że dokumentacja ta była przedmiotem narady oraz informacje dotyczące sposobu przeprowadzenia narady, jej termin, miejsce oraz znak sprawy.
      Stwierdzenie kolizji projektowanej sieci nie uprawnia do odmowy zamieszczenia adnotacji. W protokole, który wydaje się wnioskodawcy na jego żądanie (art. 28b ust. 7 PGiK) mają być zawarte stanowiska uczestników narady i to na projektancie/ inwestorze leży obowiązek uwzględnienia uwag rady koordynacyjnej.
      Lektura druków sejmowych i stanowisk zgłoszonych w konsultacjach społecznych skłania do przyjęcia wniosku, że celem nowelizacji było całkowite przerzucenie odpowiedzialności za brak uwzględnienia wyników narady na projektanta i inwestora.
      Nie ma podstaw by rada koordynacyjna odmówiła zamieszczenia adnotacji (bo adnotacja ma służyć potwierdzeniu faktu, że dokumentacja była przedmiotem narady bez względu na to jaka jest opinia na temat przebiegu projektowanej sieci) oraz wzywała do przedłożenia na naradę projektu poprawionego zgodnie z sugestiami rady (celem rady nie jest doprowadzenie do stanu, w którym dokumentacja projektowa nie budzi żadnych zastrzeżeń).

      W poprzednim stanie prawnym ZUDy odsyłały dopóki wnioskodawca nie przedłożył projektu nie zawierającego kolizji i to rodziło zastrzeżenia środowiska, a czasami doprowadzało do pewnych patologii.

      • Krzysztof pisze:

        Pani Ewelino.

        Pozwolę raz jeszcze odwołać się do interpretacji GUGiK, cytuję: “Proszę spojrzeć na stronę GUGiK, gdzie w interpretacjach dotyczących narad koordynacyjnych w pkt.3 mówi się, że nie ma przeszkód, aby protokół narady zawierał informację o uzgodnieniu pozytywnym/negatywnym, jeżeli wszyscy uczestnicy narady są jednomyślni w sprawie usytuowania sieci uzbrojenia terenu. W przypadku gdy stanowiska uczestników narady są rozbieżne, protokół powinien zawierać poszczególne stanowiska. Ten zapis ma sens i w tym kontekście taki właśnie winien być finał narady koordynacyjnej. Inwestor otrzymuje konkretną informację, że jego projekt jest bezkolizyjny w stosunku do sieci uzbrojenia podziemnego terenu istniejącego i projektowanego”. Natomiast w przypadku gdy stanowiska uczestników są rozbieżne, to zgadzam się z Panią. Na dokumentacji ma znaleźć się informacja, że była ona przedmiotem narady koordynacyjnej w dniu… wraz z podaniem miejsca narady. Natomiast uwagi zawarte w odpisie protokółu z narady koordynacyjnej pozostają do dalszego rozpatrzenia przez projektanta, już bez konieczności przedłożenia tejże dokumentacji na kolejną naradę.
        Naradzie przewodniczy starosta lub upoważniona przez niego osoba. Osoba z upoważnienia starosty jest przewodniczącym narady koordynacyjnej i na protokółach, ich kopiach i na dokumentacji projektowej występuje jako “przewodniczący narady koordynacyjnej”. Pytanie do Pani, czy przewodniczący narady jest stanowiskiem funkcyjnym? Jeżeli tak, to jakim przepisem prawnym można to obronić? Pozdrawiam – Krzysztof.

  8. Wojciech pisze:

    Pani Ewelino.
    Ja mam takie tylko małe pytanie co do kompetencji osób zasiadających w naradach koordynacyjnych. Czy osoby delegowane jako przedstawiciele na narady koordynacyjne mogą np. nie posiadać uprawnień do projektowania. A jeżeli tak to jakim cudem mogą one podważać projekty osób posiadające takowe uprawnienia.

    • Ewelina Grabiec pisze:

      Panie Wojciechu,

      Zgodnie z art. 28b ust. 5 ustawy Pgik naradzie koordynacyjnej przewodniczy starosta lub upoważniona przez niego osoba. Ustawa nie zawiera żadnych wymogów dotyczących kwalifikacji przewodniczącego narady koordynacyjnej oraz uczestników tej narady. w poprzednim stanie prawnym, uchylone rozporządzenie stanowiło, iż w skład skład zespołu wchodzili przewodniczący — pracownik starostwa powiatowego, posiadający uprawnienia zawodowe do wykonywania samodzielnych funkcji w dziedzinie geodezji i kartografii w zakresie, oraz członkowie — pracownicy organów administracji architektoniczno-budowlanej, nadzoru budowlanego oraz zarządów dróg podległych staroście.Zespół posiadał zatem kompetencje.
      Aktualnie narada koordynacyjna ma pomóc projektantowi i inwestorowi, a jej opinia nie jest wiążąca w tym znaczeniu, że nie blokuje rozpoczęcia budowy- wobec powyższego nie ma mowy o podważaniu projektów. W obecnym stanie prawnym chodzi o przekazaniu wniosków z narady.

  9. Ewa pisze:

    Moim zdaniem zmiana przepisów niewiele uprościła. Z punktu widzenia biura projektowego ZUDP nadal wydłuża termin realizacji inwestycji, wymusza wiele dodatkowych działań (np. dodatkowe płatne uzgodnienia, zmiany w projekcie nie tylko projekcie sieci, zarządcy sieci wymuszają wykonanie projektów przebudowy starych istniejących sieci twierdząc, że kolidują one z inwestycją nawet jeśli takiej kolizji brak ZUDP jest wstrzymywany do czasu wykonania takiego projektu ). Najgorzej jest w Warszawie tam wszystko funkcjonouje inaczej niż w całej Polsce, właściciele infrastruktury znaleśli sposób na dodatkowy dochód z uzgodnień a inwestorzy publiczni sposób na oszczędności na projektach poprzez wstrzymywanie ZUDP. ZUDP trwa około pół roku. Często na protokołach z narady zarządcy sieci np.: RWE daje adnotację o wykonaniu dodatkowych projektów zabezpieczenia sieci, nawet jeśli niema konieczności wykonywania zabezpieczenia Inwestor (Miasto Warszawa) żąda takich projektów lub oświadczenia RWE o braku konieczności ich wykonania oczywiście odmawiając odbioru dokumentacji z powodu braku tego oświadczenia lub projektu.
    Temat rzeka a cierpią na tym glównie biura projektowe, które ponosza koszty tych wszystkich uzgodnień oraz kar za opóźnienia wynikające z długiej procedury uzyskania uzgodnień branżowych i ZUDP.

    • Ewelina Grabiec pisze:

      Pani Ewo, dziękuję za komentarz. Pani głos w tej sprawie jest dowodem na to, że w niektórych częściach kraju nowe zasady koordynacji jeszcze się nie przyjęły…
      Aktualnie w Sejmie procedodowana jest kolejna zmiana przepisów prawa geodezyjnego, w zakresie funkcjonowania narad koordynacyjnych. Przepisy najprawdopodobniej wejdą w życie 1 lipca 2016 r. Jeżeli wejdą w życie w proponowanym kształcie to w pewnych sytuacjach sam projektant będzie mógł zamieścić na dokumentacji adnotację, o tym iż była ona przedmiotem koordynacji.

  10. Paweł pisze:

    Witam,
    czy z narady koordynacyjnej zwolnione są wszystkie przyłącza? czy tylko te które zawierają sie w całości na jednej działce?

Skomentuj Ewa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*